Termin "marihuana" przyszedł do Stanów Zjednoczonych z Meksyku. Dokładnie to, jak dotarł do Meksyku, jest nadal tajemnicą... W 2005 roku badacz Alan Piper podjął odważną próbę prześledzenia jego etymologii, ale mógł tylko stwierdzić, że mógł pochodzić z Chin lub Hiszpanii. Twierdził, że z wielu nazw dla rośliny cannabis, marihuana jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych w języku Angielskim, ale jej pochodzenie pozostaje bardzo niejasne. Słowo marihuana i użycie zioła marihuany jako środka odurzającego jest konsekwentnie identyfikowane jako zabrane z Meksyku do Stanów Zjednoczonych przez pracowników migrujących.
W 1930 roku Harry Anslinger, szef ówczesnego Federalnego Biura narkotyków, był niezadowolony, że tylko kokaina i opium były regulowane, a nie marihuana; poszedłna prawie trzydzieści lat kampanii przeciwko niemu. Kiedy w 1937 roku przed komisją kongresową złożył projekt ustawy o zakazie marihuany, stwierdził, że " wydaje się, że przyjęliśmy meksykańską terminologię i nazwaliśmy ją marihuaną."
Chociaż brzmi to niewinnie, słowo "marihuana" zostało szeroko usunięte z zastosowań medycznych i przemysłowych, dla których konopie indyjskie lub konopie są częściej używane. "Marihuana" kojarzy się więc głównie z rekreacyjnym używaniem zioła, a historycznie przede wszystkim z ubogimi Meksykańskimi imigrantami.
Dr William C. Woodward, Radca Prawny American Medical Association, pojawił się w tym samym procesie w 1937 roku, aby zaprotestować przeciwko zwodniczej semantyce Anslingera, oskarżając go o zmianę nazwyw celu oszukania grup, które w przeciwnym razie sprzeciwiłyby się takiej ustawie.
Woodward stwierdził, że użył słowa "cannabis" zamiast słowa "marihuana", ponieważ cannabis jest właściwym terminem opisującym roślinę i jej produkty, oraz że użycie terminu" marihuana "zamiast" cannabis", a nawet" konopie indyjskie", oznaczało, że handlowcy nasion konopi indyjskich lub konopi na dzień lub dwa przed uchwaleniem ustawy, nie wiedzieli, że taka ustawa będzie miała zastosowanie do nich.
Tak więc handlowcy handlujący nasionami konopi, konopi indyjskich, konopi indyjskich itp. nie wiedział nic o tym, co się robi, i jak to wpłynie na nich, jak ustawa określa nazwę zakładu, który był ledwo znany opinii publicznej w tym czasie, więc handlowcynie mógł zaprotestować przeciwko niemu, dopóki nie było za późno.
Jako przykład Rasowego wymiaru argumentu Anslingera, twierdził, że ze 100 000 palaczy marihuany w Stanach Zjednoczonych większość była " Murzyńska, Latynoska i filipińska "i że" ich satanistyczna muzyka, jazz i swing " wynikały z ich używania marihuany. Dalej twierdził, że marihuana " zmuszała białe kobiety do seksu z murzynami, artystami i innymi."
Baron Gazety William Randolph Hearst był zachwycony, że rzucił swoje imperium gazety za wspieranie zakazu marihuany, drukowanie takich podżegających i fikcyjnych artykułów, jak te stwierdzające, że to nowy meksykański narkotyk "marihuana" spowodowała " trzy czwarte brutalnych przestępstw w tymkraju "i że byli" popełniani przez niewolników narkotykowych"
NPR poinformował w 2013, że "w XIX wieku artykuły w wiadomościach i czasopismach medycznych prawie zawsze używały oficjalnej nazwy rośliny, cannabis.”
Producenci leków, tacy jak Bristol-Myers Squib i Eli Lilly, używali marihuany (Cannabis) w lekach szeroko sprzedawanych w amerykańskich aptekach, w leczeniu bezsenności, migren i reumatyzmu. W latach 1840-1900 Amerykańskie czasopisma naukowe opublikowały setki artykułów badających terapeutyczne korzyści marihuany.
Wielu nadal twierdzi, że bez względu na to, jak się na to patrzy, rozprzestrzenianie się terminu "marihuana" podejrzanie pokrywa się z popularnością rasistowskiej retoryki. Dlatego warto zastanowić się, czy kontynuowanieużywaj słowa "marihuana" w artykułach, biuletynach itp. jest właściwe lub nie (z wyjątkiem oczywiście nazw właścicieli lub cudzysłowów).
Chociaż słowo nie nosi tego samego rasistowskiego wydźwięku, do którego kiedyś się stosowało, rozsądne byłoby twierdzenie, że nie ma rozsądnego powodu, aby go używać, gdy terminy "cannabis" lub "hemp" działają doskonale i nie mają wątpliwego podtekstu. Główne komercyjne ośrodki zdrowia, takie jak Harborside Medical Center - jedna z największych i najbardziej wpływowych aptek marihuany w Kalifornii - mają specjalną stronę na ten temat na swojej stronie internetowej.
Piszą, że słowo "marihuana" jest emocjonalnym i pejoratywnym terminem, który odegrał kluczową rolę w negatywnym piętnie, które jest tragicznie związanedo tego holistycznego zioła. Twierdzą oni, że większość użytkowników konopi indyjskich, po zapoznaniu się z historią słowa, uważa słowo" M " za obraźliwe. Twierdzą, że wolą słowo "cannabis", ponieważ jest to szanowany, naukowy termin, który obejmuje wiele zastosowań rośliny, bez podtekstów rasowych.
Jeden z członków legislacji stanowej, Senator Mike Gabbard, przedstawił senacką ustawę 786, która zastępuje termin " medyczna marihuana "terminem"medyczna marihuana". Ustawa ta wymaga od Departamentu Zdrowia zastąpienia oznaczenia we wszystkich dokumentach drukowanych i internetowych. Stan Hawaje będzie również musiał zmienić brzmienie wszystkich przyjętych przepisów i przepisów. Gabbard powiedział, że słowo "marihuana" ma negatywne konsekwencje zakorzenione wrasowe stereotypy, a następnie powiedział, że marihuana "nie ma takiego negatywnego pierścienia". Ta ustawa została niedawno uchwalona.
W czasach, gdy branża ta wciąż się rozwija, wydaje się nieco nieodpowiedzialne, aby nie uznać i nie zająć się tym problemem, zwłaszcza biorąc pod uwagę uwagę Media skupione na braku różnorodności w przemyśle konopnym jako całości.